nietak!t – kwartalnik teatralny

Fundacja Teatr Nie-Taki. 10 projektów na 10 lat

W tym roku obchodzimy dziesiąte urodziny. Nasi Czytelnicy znają nas przede wszystkim dzięki kolejnym numerom „Nietak!tu”. I rzeczywiście, „Nietak!t” to „dziecko założycielskie” Fundacji, pierwszy duży projekt, który ukształtował coś, co nie bez nieśmiałości i odrobiny patosu moglibyśmy nazwać naszą misją. Od „Nietakt!u” się zaczęło i wybuchło z siłą, której sami nie umiemy już chyba zatrzymać. Projekty społeczne, teatralne, wydawnicze, producenckie, edukacyjne. Wieloletnie i jednorazowe, autorskie i partnerskie. Z nich wszystkich postanowiliśmy wybrać dziesięć najważniejszych i przedstawić tu w formie krótkiej jubileuszowej ściągi.

Okładka 3 numeru „nietak!tu”

Nr 1/2009. Studenckie pismo z chałupniczym składem i takąż korektą. W środku grafiki kolegów z roku, kilka niedługich tekstów, niewiele ponad 10 stron. A przed nami ambitny plan profesjonalizacji i wejścia ze sprzedażą do Empików. Udaje się cztery numery później. Dziś tym tekstem otwieramy numery 33-34. Przeszliśmy wiele redakcyjnych przełomów, z tym najważniejszym sprzed trzech lat, kiedy w centrum zainteresowania „Nietakt!u” znalazł się teatr offowy. Te 34 numery to przede wszystkim ogromna przyjemność współpracy z kilkudziesięcioma autorkami i autorami, którzy z pasją i zaangażowaniem stworzyli dla nas setki tekstów. Dziękujemy!

Katarzyna Knychalska, prezeska Fundacji Teatr Nie-Taki i Jacek Głomb, dyrektor Teatru Modrzejewskiej w Legnicy
podczas 2. edycji Festiwalu Teatru Nie-Złego, fot. Karol Budrewicz

Festiwal, który powstał z nietypowej przyjaźni – raczkującej organizacji pozarządowej z zasłużoną instytucją kultury. W 2011 roku Teatr Modrzejewskiej w Legnicy wykazał się niespotykanym w realiach polskiej kultury zaufaniem i zgodził na współpracę przy realizacji naszego teatralnego marzenia. Razem stworzyliśmy festiwal, który nie dzielił teatru na mainstreamowy i offowy, modny i konserwatywny, dziecięcy i dorosły, a jedynie na nie-zły i zły. Nasz był ten pierwszy. W ciągu dwóch edycji pokazaliśmy legniczanom kilkanaście spektakli polskich i zagranicznych. Staraliśmy się udowodnić, że można robić festiwal wbrew festiwalozie – „domowy”, otwarty na widza, z tanimi biletami, młodzieńczą energią, a bez konkursowego wyścigu i jurorskich gremiów.

1 numer „Rabanu”

„Raban” to nasz pierwszy duży projekt edukacyjny. Legnicki miesięcznik kulturalny, który od początku do końca tworzyli licealiści. Od 2012 roku, kiedy powstał, powołaliśmy jeszcze niejedną redakcję, wraz z tą największą – portalu Teatralny.pl, ale żadna nie przynosiła nam tyle czystej satysfakcji i poczucia sensu, co ta, złożona z rabanowej młodzieży. Nastoletni dziennikarze opisywali każde wydarzenie kulturalne w mieście, uczyli się przeprowadzać wywiady i konstruować reportaże, składali gazetę i robili zdjęcia, ale przede wszystkim trenowali się w podziale odpowiedzialności za efekt wspólnych wysiłków.

Pocztówki z Karłowic, reż. Joanna Gerigk, pokaz na podwórku przy ul. Długosza 9 we Wrocławiu,
fot. Paweł Suś

Projekty społeczne uczą pokory. Łatwiej zorganizować wielki branżowy festiwal niż przekonać mieszkańców np. wrocławskich Karłowic, że kultura może być ważna również dla nich. Trzyletni projekt Teatr w Podwórkach miał taki ambitny cel. Na dwóch peryferyjnych miejskich osiedlach (we Wrocławiu i Legnicy) i na rynku Bystrzycy Kłodzkiej odbywały się pokazy spektakli, warsztaty, zajęcia dla dzieci i artystyczne wigilie. Pokłosiem tego przedsięwzięcia był spektakl Pocztówki z Karłowic, wyprodukowany przez Fundację, oraz wydawany do dziś sąsiedzki „Kurier Karłowicki”.

Warsztaty z Jackiem Głombem i Przemysławem Bluszczem w ramach Samozwańczej Akademii Teatralnej, fot. Marzena Gabryk

Zapoczątkowane w 2013 roku Laboratorium miało być odpowiedzią na luki w edukacji artystycznej młodych ludzi teatru, którzy szukają swojej drogi poza obiegiem instytucjonalnym. Prowadzący zajęcia zostali dobrani tak, by reprezentować off możliwie szeroko: znaleźli się wśród nich tancerze, reżyserzy, dramaturdzy, aktorzy, muzycy. Weekendowe warsztaty odbywały się we Wrocławiu i dały początek myśleniu o niezależnym środowisku teatralnym w tym mieście. Kilka lat później z idei Laboratorium wyrosła Wrocławska Offensywa Teatralna.

Strona główna portalu Teatralny.pl

Teatralny.pl to najbardziej ambitny projekt wydawniczy Fundacji i jednocześnie największy portal publikujący własne recenzje w Polsce. Sześć lat działalności portalu przyniosło parę tysięcy tekstów, współpracę z ponad setką autorek i autorów i wciąż rosnącą liczbę czytelników. Główną ideą portalu jest opis wszystkich zjawisk teatralnych, bez hierarchizacji i ulegania dziennikarskim modom. Teatralny.pl stał się rozpoznawaną i ugruntowaną marką, ale to nie znaczy, że jego redakcja ma zamiar okopać się na zdobytych pozycjach. W planach są spore zmiany!

Warsztaty z Piotrem Cieplakiem w trakcie 2. edycji Szkoły Krytyki Teatralnej, fot. Marzena Gabryk

Letnia Szkoła Krytyki Teatralnej to coroczny wakacyjny zjazd przyjaciół i współpracowników Fundacji pod pozorem prowadzenia poważnych branżowych warsztatów. To oczywiście żart, ale jest w nim też ziarno prawdy. Atmosferę, jaką udało nam się zbudować w Siennej, zawdzięczamy wspaniałej kadrze wykładowców, których dobieramy według kryterium zawodowstwa, zaangażowania i przyjaznego stosunku do uczestników. Dziesięciodniowy kurs w Siennej przeznaczony jest dla studentów zainteresowanych pisaniem o teatrze. Oprócz zajęć rozwijających warsztat krytyka teatralnego uczestnicy przechodzą przez kurs praktyczny z Piotrem Cieplakiem i Tomaszem Rodowiczem, ale też uczą się redagować własne gazety, a w wolnej chwili znajdują czas na górskie wycieczki i nocne ogniska. Wszystkich zaintrygowanych zapraszamy do zapisów na kolejne edycje „Siennej”.

Kino Cukrownik przy alei Poprzecznej we Wrocławiu, fot. Karol Budrewicz

Od naszych teatralnych przyjaciół z Legnicy zaraziliśmy się miłością do pięknych, opuszczonych przestrzeni miejskich. Niestety, także we Wrocławiu wciąż wiele z nich popada w ruinę. Na początku planowaliśmy jedynie zlokalizować je i podsunąć władzom miasta jako potencjalne miejsca dla kultury, których nieustannie brakuje. Zorganizowaliśmy kilka społecznych spacerów, a zainteresowanie okazało się tak duże, że postanowiliśmy ukoronować projekt wystawą zdjęć w Muzeum Współczesnym we Wrocławiu oraz wydrukowaną mapą, która pozwoliła na samodzielne zwiedzanie pustostanów. Jednak zamieszanie medialne, do którego przyczynił się projekt, nie przełożyło się w żaden sposób na miejską pomoc w ratowaniu zabytkowych budynków.

Spotkanie Ogólnopolskiej Offensywy Teatralnej we Wrocławiu
podczas 10-lecia Fundacji Teatr Nie-Taki, fot. Agata Kędzia

Po wielu latach rozmów o potrzebie wzmocnienia ruchu offowego w 2016 roku przyszedł czas na konkretne, sieciujące działania. OOT to właśnie sieć powstała dzięki zaangażowaniu kilku dużych ośrodków niezależnych w kraju, dla której pierwowzorem i inspiracją była Zachodniopomorska Offensywa Teatralna. OOT nie jest sformalizowana i działa na zasadzie cyklicznego forum, na którym teatry niezależne analizują problemy ruchu i wspólnie szukają rozwiązań. Fundacja jest jednym z inicjatorów i koordynatorów tego przedsięwzięcia, które – mamy nadzieję – rozwinie się z czasem w sprawne narzędzie do wprowadzania potrzebnych ruchowi zmian.

Gala wręczenia nagród w 2. edycji konkursu The Best Off, fot. Karol Budrewicz

Powołując konkurs, który ma na celu rokrocznie wyłaniać najlepszy spektakl teatru niezależnego, mieliśmy obawy, czy idea ta spotka się z zainteresowaniem. W końcu to pierwsza taka inicjatywa w polskim teatrze – pierwsza, która ma ambicję ogarnąć całość zjawiska. Na dwie edycje Konkursu zgłoszono prawie 400 spektakli. Wiele z nich to dzieła wybitne. To dla nas wyraźny dowód, że teatr offowy przeżywa właśnie niebywały rozkwit. Zadaniem Konkursu jest także archiwizacja nagrań zgłoszonych spektakli oraz informacji na ich temat, czym chcemy przynajmniej w części naprawić zaniechania w dokumentacji tego ruchu.

nietak!t nr 1-2 (33-34) \ 2019